Dziękuję za cudowny koncert w Krakowie! W takiej pięknej sali nietrudno o wzruszenie. Publiczność dopisała a co więcej, chwilkę przed koncertem wpadały grupy osób chętnych do udziału w koncercie. Niestety sala była wypełniona po brzegi.
Dłuuuuga kolejka do autografów i wspólnych zdjęć to już standard w krakowski ICE.
Dziękuję Pani Marylo za kolejne wzruszenia i wspaniałe chwile. Czekam z utęsknieniem na kolejne koncerty. Całuję!
PS. Pani Marylo wysyłam ponownie mejla na temat, który poruszyliśmy po koncercie.