Tak jest, dokładnie tak. ,,Wsiąść do pociągu byle jakiego.." Do tego, na który zdążę, byle zdążyć na ten następny pociąg .. :-) Na szczęście zawsze jest kilka opcji.. Tylko, że ja już nie jeżdżę na uczelnię..
A jak miałam lat 14 > 16>18-cie, to się zastanawiałam czy ja kiedyś wsiądę do tego pociągu byle jakiego i wyjadę z tej mojej Anatewki. ? .. No i wsiadłam, no i wyjechałam...
I takich historii jest pewnie bardzo dużo Pani Marylo..