X Zamknij

Ta strona używa ciasteczek (cookies) w celu zapewnienia najwyższej jakości usług. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na ich używanie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

tuba.fm youtube

Forum

c1
c2
c3
c4
c5
c6
c7
Dodaj nowy wpis
  • Kamil Toruń | 6.09.2023 | 14:43
    Dwa koncerty na początek swojego urlopu to wspaniałe rozpoczęcie wolnego. Pani Maryla w fenomenalnej formie. Świetny kontakt z publicznością. W Bydgoszczy publiczność reakcja już od wejścia na scenę Maryli. Długie podpisywanie płyt i zdjęcia. W Poznaniu ciekawa rozmowa którą można było usłyszeć na temat domu w Zielonej Górze. Stworzenie ogrodu to byłoby coś. Dziękuję wszystkim fanom z którymi było mi dane spotkać się.
    Anka ja żartowałem.
    A co do publiczności na scenie to trzeba mieć na uwadze bezpieczeństwo Maryli - tłok, kable, światła nie jest łatwo poruszać się.
    Pozdrawiam
  • Maria | 6.09.2023 | 11:51
    Gdzie konkretnie odbędzie się koncert Pani Maryli w Krapkowicach 01.10?
  • Fanmaryli737378 | 6.09.2023 | 07:45
    Większość tekstów Maryli umiem sam rozkminić tylko czasem potrzebuje lekkiej podpowiedzi, nakierowania, czy ma to jakiś głębszy sens, lub słucham piosenek w adekwatnej sytuacji np kiedy zmarła moja ciocia łatwopalni miało zupełnie inny wymiar, kiedy wchodzę na dworce kolejowe, dworzec też jest łatwiej zrozumieć, ale czasem potrzebowałem lekkiej podpowiedzi np w rozmowie przez ocean, i tutaj sam Andrzej Sikorowski mnie naprowadził że ten ocean jest umowny bo to może być odległość między dwoma kontynentami i odległość między Krakowem a Warszawą i taka rozmowa przez ocean czyli rozmowa na odległość, te dwie piosenki rozmowa i na odległość są przepiękne i są mega ważne w moim życiu uwielbiam je, często je słucham
  • Meeweck | 6.09.2023 | 00:45
    Tomek ja tu robię za Miodka czy Bralczyka.
    Jako, że młodzi mają prawo nie wiedzieć spieszę z wyjaśnieniami, by się dowiedzieli o czym Maryla śpiewa. Wszak powinno się rozumieć teksty piosenek swej idolki. A Janek często drąży, jest ciekaw, to bez pytania sobie pozwoliłam.
    Ostatnio miałam wykład na temat kurnej chaty.
    Trzeba pomagać młodym, nie rozumiem oporu przed konstruktywnym strofowaniem.
    Co do dzieci. Rodzice często nie rozumieją, że ich rozkoszny bobas może być utrapieniem dla innych.

    Wygląda na to, że nie tylko w Bydzi były problemy z gitarzystami.
    Napiszesz nam coś o tym Marylko. Dlaczego tak się dzieje?

    Małgorzato, nasz menago to złoty człowiek. Słyszałaś jak współczuł mojemu mężowi :D
    Ja Go lubię, chociaż czasami mnie wkurza. Pewnie z jego perspektywy to my jesteśmy upierdliwi.
    A ja to walę prosto z mostu, gubiąc przy tym klasę. Próbuję to zmienić, bo to wstrętna przywara. No i to moje gadulstwo. Poszło mi w pięty to co Kamil dysktetnie poruszył i rozmyślam nad tym jak to opanować i się poprawić.
  • Yarek | 6.09.2023 | 00:15
    W końcu obejrzałem Sandomierz (dzięki Pawełku!).
    I muszę uderzyć się w pierś. Zachwycałem się niezmiennie wlosamiy, make up'em, oczami, ustami. A za mało nogami! Bosa Indianka miała moc! Ach te nogi!!!
    Czadowa kurtka z frędzelkami! I oczywiście całe 22 antenowe miniuty zachwyciły!
    Uwielbiam relace pokoncertowe, dzięki Wam Wszystkim!
  • Małgorzata M. | 5.09.2023 | 22:10
    Meeweck mnie również było miło. Dzięki Tobie znalazłam się tam pośród Was wszystkich. Nie będę wszystkich wymieniać z imienia, ale zapewniam, że wszystkich pamiętam. Było intrygująco, zaskakująco, zabawnie. Dobrze że udało Ci się odzyskać płytę fanklubową, zostanie w rodzinie. Pan Menadżer cudowny człowiek, z lekka wkurza się tylko w adekwatnych momentach, ale daje się udobruchać, chociaż mam wrażenie, że tylko Meeweck to potrafi. No i jak tu z Wami nie hulać.? Nie da się. Ale przyczyną wszystkiego jest oczywiście Skarb Idolka Maryla.
  • Mateusz | 5.09.2023 | 21:34
    Koncert w Poznaniu fenomenalny!
    Dużo piosenek, których nie usłyszymy na codzień.
    Publiczność mistrzowsko przejęła energię Maryli i dawała czadu, owacje na stojąco przez kilka piosenek!
    Jedyne do czego można się przyczepić to Pan menadżer biegający po scenie i rozganiających ludzi
  • Fanmaryli737378 | 5.09.2023 | 18:54
    Meeveck> no rozanielony przecież złapałem wianek Maryli zawsze w takich silnych emocjach w szczęściu kontakt ze mną jest utrudniony do dziś do mnie nie dociera że to mnie wybrał los na posiadanie tego jakże cennego daru, może następnym razem uda się nam bardziej pogadać heh
  • Paweł Szwed | 5.09.2023 | 17:13
    W archiwum M w koncercie Roztańczona Polska w Sandomierzu
  • Tomek z Poz | 5.09.2023 | 17:12
    Aniu, dzięki za SZPARKĄ sekretarkę, bo zastanawiałem się czy o tym pisać. Ten przymiotnik jest archaiczny dla młodego pokolenia i w zasadzie wyszedł z użycia. Chyba na Śląsku nadal egzystuje. Młodzi ludzie mają prawo nie wiedzieć o co kaman :)
    Nawiazujac do tego, co pisałaś o gitarzystach - podczas koncertu bardzo często Maryla miała problem z odsłuchem. Nie wiem czy to wina sprzętu, czy akustyka. W kazdym razie coś chyba nie gra. Jedna, dwie poprawki rozumiem. Faktycznie rozluźnia to atmosferę i stwarza rodzinny klimat, ale tych poprawek i próśb Maryli było znacznie więcej.
    Pod sceną cały czas hasała 6 letnia dziewczynka. Zastanawiam się, czy to nie odwracało uwagi Maryli i nie przeszkadzało. Nastrojowe i emocjonalne teksty, a dziecko machało i domagało się uwagi. Kilka razy M odwzajemniła się, ale ile można?
  • Meeweck | 5.09.2023 | 16:49
    Ja gwoli wyjaśnienia językowego:
    szparka sekretarka odmienia się: szparką sekretarkę nie szparkę sekretarkę.
    To jest przymiotnik. Jaka sekretarka? A no szparka czyli szybka, żwawa. Taka ogarniająca wszystkie sprawy w tri miga.

    Marylko, nie napiszę wiele.
    Cudownie było się do Ciebie przytulić. Kocham bezwarunkowo.
    Wyglądasz olśniewająco pięknie, głos cały czas w świetnej kondycji.
    Biedni gitarzyści, ale im się obrywało. Ja myślałam, że masz to w scenariuszu,
    na rozluźnienie atmosfery.
    Buziaki od mojej Mamy I męża, który poszedł na papierosa u mu pozamykali wszystkie drzwi, nawet od zaplecza nie chcieli go wpuścić.
    Wybieraliśmy się do Poznania, ale zadzwonili ze szpitala, że RM kręgosłupa przenieśli na 04.09 i... dupa zbita.
    Jest po zabiegu i nadal go boli.
    Buźka dla Bogdana.
    Miło było spotkać starych znajomych. Pogadać z Jankiem ( trochę trudno, bo on był cały rozanielony), z Małgorzatą M.
    Teraz już będziesz wiedziała, że to ta kobitka hula na forum.
  • Paweł Szwed | 5.09.2023 | 14:00
    W archiwum występ M w koncercie TVP "Serce Europy"
  • Małgorzata M. | 5.09.2023 | 13:56
    Po wpisie Tomka żałuję jeszcze bardziej, że nie było mnie w Poznaniu. Zacisnęło mi na chwilę serce z żalu, ale już teraz tylko się cieszę, że było tak niepowtarzalnie nastrojowo. Na pewno Królowa już wstała, ale czy ma czas żeby zajrzeć na Forum i przeczytać co my tu wypisujemy i odebrać te pokłady miłości, które tu się odkładają. Czy jest do końca pochłonięta przygotowaniami do koncertu w Szczecinie.? Życzę żeby w Szczecinie powtórzyło się to, co w Poznaniu, skoro było tak klimatycznie.
  • Fanmaryli737378 | 5.09.2023 | 12:46
    Kasia Koziegłowy-> Ja kocham Marylę od kiedy mam 3 lata usłyszałem szparke sektetarke i zacząłem trochę grzebać w twórczości Maryli. No i trafiłem na wyznanie i Jaworowy most i tutaj już się zakochałem
  • Kasia-Koziegłowy | 5.09.2023 | 10:05
    Tomku, podzielam ! Dla mnie te wszystkie kawałki, które "rzadko śpiewam na koncertach" to perełki. A i publiczność całkiem je polubila- bylo słychać. Jestem ciągle pod wrażeniem młodych pod sceną... Baaardzo młodych. Cóż się dziwic- sama zaczynałam jako młoda ! A tu już 14 lat :))