X Zamknij

Ta strona używa ciasteczek (cookies) w celu zapewnienia najwyższej jakości usług. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na ich używanie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

tuba.fm youtube

Forum

c1
c2
c3
c4
c5
c6
c7
Dodaj nowy wpis
  • KOGUT | 30.10.2024 | 14:03
    Dziś moje 36 urodziny, zostawiam kawę, szampana i tort. Częstujcie się...
  • Fanmaryli737378 | 29.10.2024 | 18:42
    Jeśli faktycznie potwierdzony zostanie sylwester w Toruniu to bez dwóch zdań jestem! Choćbym miał się przeziębić to pojadę :-)
  • Małgorzata M. | 28.10.2024 | 22:14
    Klaudia oj nie, nie jestem pracoholiczką. Czasy kiedy spędzałam w pracy dłużej niż potrzeba dawno minęły, na szczęście..
  • Fanmaryli737378 | 27.10.2024 | 19:09
    Hej wszystkim :))
    Dawno mnie tutaj nie było, bo sporo się dzieje u mnie ostatnio.
    Oskar -> wygląda na to, że widzimy się w Poznaniu, moja lokalizacja B16 :)
    Ale prawda, że koncerty akustyczne mają w sobie to coś, nie wiem czy to repertuar, czy klimat, ale jest coś co sprawia że ciągle mi mało i ciągle chcę więcej. Szczerze mówiąc mogę przyznać że zdecydowanie wolę koncerty akustyczne. Te piękne piosenki, stare i nowe, piękne aranżacje, piękne chóry no i oczywiście pozytywny vibe królowej :-)
    Z tych właśnie względów nie mogę się doczekać Łodzi, Poznania i Bydgoszczy. Pani Marylo, może w nowym sezonie akustycznym uda się załapać piosenki chociaż te które kiedyś pani śpiewała? Mam na myśli utwory takie jak "zaczęty zeszyt" "nietolerancja" czy "przecież wiesz, że kocham"... można by wymieniać i wymieniać, jest tego cała masa.
    Przesyłam uściski serdeczne :-)
  • Klaudia Łobodzińska | 27.10.2024 | 12:36
    Kremówki też bym zjadła Schudłam w tym roku duzo duzo bo 16 kilo. ALE KREMÓWKI SĄ KRÓLOWEJ. Małgosia rozumiem troją chęc powrotu do pracy po zwolnieniu. Sama jestem pracocholiczną i spędzam w tej pracy więcej niz powinnam w skutek czego teraz boli mnie lekko ręka.. jak się zrobi na prawde żle tez bedzie mnie czekac zwolnienie
  • Klaudia Łobodzińska | 27.10.2024 | 12:30
    Pewnie Malgosia że jest w tym prawda. Wszystkich dopadnie przemijanie czasu. Do mnie wieści O sylwestrze w Toruniu nie doszły a to dlatego że ja nie czytam plotkarskich portali..Ale no fajnie by bylo. Na pewno był by czat i moc
  • Małgorzata M. | 25.10.2024 | 23:49
    O kolędach i Sylwestrze piszą już wszystkie portale. Zapewne trwają już jakieś przygotowania, bo takie koncerty zazwyczaj nagrywane są listopad/grudzień. Ja odpoczywam na L4. Los podarował mi kilka dni luksusu, ale już chce mi się wracać do pracy. I dopiero dotarło do mnie zdanie ,,..Ale miałam dużo żaru w środku, to dałam radę" Tak trzymać Pani Marylo..:-)) Ja też mam dużo żaru jak lecę do pracy. Jak wpadam do auta to szyby parują.. :-)
  • Oskar | 25.10.2024 | 15:33
    Królowo ! Krzątam się po domu i słucham Twoje piosenki… Ta muzyka daje mi powera !! Tęsknię, może jakiś koncert w trojmiescie przed Bożym Narodzeniem? Taki akustyczny ? Uwielbiam akustyczne koncerty ! Z utęsknieniem czekam na koncert w Poznaniu, który ma odbyć się w lutym !
    Co do kremówek ! Mogę przyjechać, wziąć na wynos, albo napić się z Tobą kawy ! Na pewno pięknie tam w Konstancinie J. Przesyłam serdeczne pozdrowienia. Oskar !
  • KOGUT | 24.10.2024 | 18:19
    Na jakimś portalu [już nie pamiętam] przeczytałem wywiad z p. Marylko, że w tym roku gra kolędy i sylwestra z Polsatem. Sylwester ma się odbyć w Toruniu, ponieważ TVP wygrała przetarg na organizację sylwestra w na stadionie śląskim w Chorzowie. Ale sam nie wiem ile w tym wszystkim prawdy... pozdro do Was leci!
  • Grzegorz | 23.10.2024 | 19:22
    Ciekawy wywiad z plejada, najbardziej cieszą mnie plany swiateczne i sylwestrowe ..
  • Małgorzata M. | 22.10.2024 | 19:42
    To jest też magia zdjęć.. i filmów. Tylko dlaczego u mnie działa w drugą stronę.. :-))) Już czytałam historię na FB. A czy gdzieś można posłuchać tego nagrania Kolorowych Jarmarków dla Papieża.?
  • Użytkownik usunięty | 22.10.2024 | 19:28
    Nie jestem szczupła, waga,ani drgnie, niestety.A w lodówce jeszcze 4 kremówki.Ale nikomu nie oddam.Już i tak trochę rozdałam. W Rawiczu było tak, jak lubię.Ludzi,jak okiem sięgnąć.Tylko trochę zimno.Miały być 4 dmuchawy z ciepłym powietrzem, były 2 i to z tyłu.Nie dolatywało do mnie nic,a nic..A ubrałam się, jakby miało być gorąco.W poprzednim tygodniu było elegancko, jeszcze tydzień wcześniej piecyki z przodu sceny tak dawały, że poprosiłam o wyłączenie piecyka przede mną.Ale miałam dużo żaru w środku, to dałam radę. I tak jestem w szoku,że nic mnie nie wzięło.A mam wrażliwe gardło, krtań,tchawicę. Taka sytuacja .Wrzuciłam na FB zwrotkę o wadowickich kremówkach i całą historię o awarii mikrofonu.M
  • Małgorzata M. | 22.10.2024 | 18:47
    Klaudia chyba wszyscy jesteśmy tacy sami. Zapewniam Cię, że im będziesz starsza tym ta filozofia będzie Cię bardziej wciągać. Im człowiek jest młodszy, tym więcej myśli o tym co będzie. No co to będzie.? I choć jest coś takiego jak wiek biologiczny, można być np.15 lat młodszym (to mój przypadek :-)) mam nadzieję :-))) albo 20 lat starszym, a lata naście i eścia wcale nie są takie najlepsze (no dobrze te eścia są fajne), to nikogo rozmyślania o tym co było nie omijają.. Tymczasem mamy jeszcze piękną, chłodną jesień i zbliżającą się uroczystość Wszystkich Świętych, potem dopiero Boże Narodzenie.. Pani Marylo jaka Pani jest szczupła, drobna. Wszystkie zdjęcia z ostatnich koncertów, rolka dla Radia Elka z pozdrowieniami woow.. jaka metamorfoza.
    Hej Skarby, Młode Żądze naprawdę nie było nikogo na koncercie w Rawiczu.? Czyżby plany Wam się zmieniły.?
  • Klaudia Łobodzińska | 20.10.2024 | 00:09
    W tych Wadowicach faktycznie trudne bardzo warunki. No i jaka historia z kremówkami ale no dobrze że się znalazły spotkanie fan Clubowe brzmi ciekawe. A dzisiejszego. Koncertu no nie zazdroszcze co raz chłodniej się robi. Mamy juz jesień. Zaraz niczym się obejrzymy bedzie zima Świeta sylwester i nowy rok. Czasem filozoficznie zastanawiam się nad mijającym czasem. Chodz dla mnie to dobrze że ten rok ma się ku końcowi
  • Małgorzata M. | 19.10.2024 | 19:38
    Bardzo chciałam, ale niestety nie uda mi się dotrzeć na dzisiejszy koncert w Rawiczu. Zatrzymały mnie mega wyzwania zawodowe i życiowe w ostatnich tygodniach. Ale gdybym miała odrzutowiec albo helikopter to na pewno jeszcze dotarłabym, żeby zobaczyć i usłyszeć Panią Marylę i pobrykać pod sceną.. Tymczasem życzę dobrej zabawy na ostatnim plenerze w tym roku i czekam z utęsknieniem na wszelkie wieści z Rawicza. Widzę, że wadowickie kremówki odnalazły się. Pozdrawiam serdecznie Panią Marylę, cały fajny Zespół i oczywiście wszystkich fanów.